Książka
Jakiś czas temu postanowiłem, że napiszę książkę. Jej bohaterem uczyniłem sędziego kaliskiego Mikołaja z Wenecji na Pałukach, zwanego także Diabłem Weneckim. Nie mam ambicji, by napisać kolejną biografię, uczynili to zresztą wcześniej znakomici badacze. Postanowiłem spisać parę gawęd, które łączy postać Mikołaja. Opowieści spisywałem w różnym czasie i miejscu. Czasami dotyczą Mikołaja z Wenecji wprost, czasem to pretekst, żeby powłóczyć po lasach albo muzeach. Postanowiłem także dużą część swojej pracy udostępnić w Internecie.