Trzcińscy
Trzcińscy z Ostrowa nad Gopłem. Spośród wielu ziemskich rodów osiadłych nad Gopłem rodzina Trzcińskich zasługuje na szczególną uwagę, zwłaszcza że pamięć o ich zasługach dla Polski i Kujaw popada w zapomnienie.
Ród Trzcińskich na Kujawach pojawił się zapewne w XVII wieku. W 1640 roku jako dziedzic wsi Ludzisko pojawił się Maciej Trzciński. Natomiast Ostrowo nad Gopłem należało do Trzcińskich od 1784 roku. Historia rodu Trzcińskich, niezwykle rozgałęzionego i ważnego dla dziejów Kujaw wykracza znacznie poza te skromny łamy. Zajmiemy się przede wszystkim Józefem Trzcińskim oraz jego synami i frapującymi odkryciami, jakich dokonał na Kujawach ich ojciec.
Uwaga: opis genealogiczny Trzcińskich może zawierać błędy i nieścisłości. Jeśli zauważyłaś/zauważyłeś gdzieś błąd lub masz pytania skontaktuj się.
Józef Trzciński
Józef Trzciński (Józef Prandota-Trzciński na Trzcinnie h. Rawicz) urodził się 19 lipca 1841 roku w Kopaniu na Kujawach. Był synem Edwarda i Eleonory z Kułakowskich (około 1800-29.12.1894). Dziś po osadzie Kopanie nie ma praktycznie żadnych śladów. Zostały tylko resztki fundamentów ledwie widoczne dla postronnego obserwatora. Co nieco widać na przedwojennych mapach.
Powiększ
![kopanie](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/07/kopanie.jpg)
Starosta Józef Trzciński (dziad Józefa, ojciec Edwarda) sprzedał w roku 1842 Ostrowo swojemu synowi. Wkrótce potem rodzina Trzcińskich przeniosła się do Ostrowa nad Gopłem. Edward zmarł 16 października 1854 roku, zostawiając brzemienną żonę. 8 marca 1854 roku urodził się brat Józefa — Tadeusz Prandota-Trzciński. Epitafium Tadeusza oraz jego drugiej żony Jadwigi (z domu Lniskiej 1868-1949) znajduje się na ścianie kościoła św. Mateusza w Ostrowie. Opiekująca się chłopcami Eleonora wpoiła Józefowi zamiłowanie do sztuk pięknych, literatury i muzyki. Uczęszczał go gimnazjum w Toruniu, gdzie pobierał naukę gry na pianinie. Nabyte umiejętności zaowocowały w przyszłości. Józef komponował i publikował między innymi na łamach „Dziennika Kujawskiego” swoje utwory oparte na folklorze kujawskim. W 1905 roku wydał „Baśnie znad Gopła”. To bardzo interesująca książeczka, w której autor opisuje (a może i wymyśla) legendy związane z Gopłem i najbliższymi mu zakątkami Kujaw. Pomijając frapującą wartość poznawczą „Baśni” nie sposób nie zauważyć autentycznego zauroczenia miejscem gdzie przyszło mu żyć i pracować.
Powiększ
![IMG_20180415_094528676](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/07/IMG_20180415_094528676.jpg)
W 1869 roku za kwotę 56 tysięcy talarów Józef odkupił od matki majątek w Ostrowie i rozpoczął z sukcesami samodzielną gospodarkę.
Józef Trzciński przed 1873 rokiem poślubił Annę z Prądzyńskich, z którą miał syna Tadeusza. W 1878 roku Anna zmarła. Józef ożenił się z siostrą Anny — Heleną Prądzyńską (1855-1908). Miał z nią dwóch synów Juliusza i Józefa.
W 1907 roku przekazał majątek średniemu synowi Juliuszowi i osiadł u najmłodszego syna — także Józefa w Świerkówcu koło Mogilna.
Józef Trzciński zmarł 26 marca 1918 roku w Świerkówcu. Spoczął w rodzinnym grobowcu w Ostrowie.
Powiększ
![grobowiec](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/06/grobowiec.jpg)
Tadeusz Trzciński
Najstarszym synem Józefa był Tadeusz. Jego matką była Anna z Prądzyńskich. Urodził się 12 sierpnia 1873 roku w Ostrowie. Mimo początkowych sprzeciwów ze strony ojca, który kazał zmienić mu gimnazjum, w 1896 roku przyjął święcenia kapłańskie. W 1899 roku rozpoczął studia teologiczne we Fryburgu, w 1901 roku obronił rozprawę doktorską. W 1902 roku objął katedrę prawa kanonicznego i teologii moralnej w Gnieźnie. Podobnie jak starsi bracia nie uciekał od problemów społecznych i politycznych. Za swoje poglądy patriotyczne został dwukrotnie ukarany grzywnami przez sąd pruski. Kary te widać niewiele dały, skoro Prusacy zagrozili zamknięciem seminarium, jeśli ksiądz Trzciński dalej będzie wykładał! Władze seminarium ugięły się i w 1908 roku Trzciński objął probostwo w Wałkowie. Tam też zmarł — 23 czerwca 1912 roku. Ciało złożono do rodzinnego grobowca w Ostrowie 27 czerwca.
Oprócz działalności społecznej ksiądz Tadeusz Trzciński zasłynął działalnością edytorską i publicystyczną. Wydał między innymi „Zbiór ustaw archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej”, „Katalog rękopisów biblioteki seminaryjnej w Gnieźnie aż do wieku XVI włącznie” oraz „Przewodnik po pamiątkach Gniezna”.
Juliusz Trzciński
Powiększ
![PIC_1-A-2726](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/06/PIC_1-A-2726.jpg)
Juliusz Trzciński był średnim synem Józefa i Heleny z Prądzyńskich Trzcińskiej. Urodził się 26 sierpnia 1880 roku na dworze w Ostrowie. Zdobył gruntowne wykształcenie, zyskując w Monachium, w roku 1906 tytuł doktora nauk ekonomicznych. Rok później przejął majątek od ojca i osiadł na stałe w Ostrowie. Juliusz zasłynął nie tylko jako znakomity zarządca, ale także jako rzutki polityk. 1 czerwca 1919 roku został wybrany na posła na Sejm Ustawodawczy. Od 23 lipca 1921 do 22 października 1921 pełnił funkcję ministra byłej dzielnicy pruskiej w rządach Wincentego Witosa i Antoniego Ponikowskiego.
Powiększ
![jtrzcinski-podpis](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/07/jtrzcinski-podpis.jpg)
Juliusz Trzciński był także członkiem zwyczajnym Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu. Był akcjonariuszem kruszwickiej cukrowni oraz inicjatorem budowy tamtejszego młyna. Dał się poznać jako rzutki działacz społeczny — współpracował z Komitetem Budowy Pomnika Jana Kasprowicza w Inowrocławiu czy Katolickim Towarzystwem Robotników Polskich w Inowrocławiu i Kruszwicy.
Niestety, za swoją działalność przyszło mu zapłacić najwyższą cenę. W 1939 roku został aresztowany przez Niemców już w pierwszych miesiącach okupacji i uwięziony w inowrocławskim więzieniu. Został rozstrzelany w lesie gniewkowskim w nocy z 12 na 13 października. Jego ciała nie udało się zidentyfikować. Wiemy natomiast, że za zorganizowanie masowych mordów około czterech tysięcy Polaków w lasach Gniewkowskich na przełomie października i listopada 1939 roku osobistą odpowiedzialność ponosił Oberfuhrer SS Ludolf von Alvensleben, dowódca Selbstschutzu (paramilitarnej formacji złożonej z przedstawicieli niemieckiej mniejszości narodowej) na Pomorzu.
Von Alvensleben zmarł w 1970 roku, dożywszy w spokoju sędziwego wieku w Argentynie.
Józef Trzciński
Był najmłodszym synem Józefa Trzcińskiego. Urodził się 25 października 1888 roku w Ostrowie nad Gopłem. Zdobył gruntowne wykształcenie rolnicze. W 1914 roku nabył majątek Świerkówiec koło Mogilna. Józef, podobnie jak brat Juliusz brał bezpośredni udział w Powstaniu Wielkopolskim, gdzie pełnił funkcję przewodniczącego Rady Robotniczej i członka Rady Robotniczo-Żołnierskiej oraz wiceprzewodniczącego Powiatowej Rady Ludowej w Mogilnie. Podobnie jak starszy brat prowadził owocną działalność społeczną i charytatywną. Przyczynił się do znacznego rozwoju kółek rolniczych na Kujawach Zachodnich i Pałukach. Jesienią 1939 roku, został aresztowany przez Niemców i 9 listopada 1939 roku zamordowany w lasach miradzkich koło Strzelna.
Dom
Powiększ
![ostrowo-palac](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/06/ostrowo-palac.jpg)
Opisanych tu Trzcińskich łączą nie tylko ekonomiczne talenty, obycie i wykształcenie, ale przede wszystkim autentyczne i szczere zaangażowanie w kwestie społeczne i polityczne. Gdzie szukać źródeł tych budujących postaw, jeśli nie w domu rodzinnym.
Powiększ
![ostrowo-napis](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/06/ostrowo-napis.jpg)
Jeżeliś strudzony, zniżą się te progi,
Spoczynek cię czeka — jeżeliś znękany
Rozszerzą się te ściany — spokój tu znajdziesz
Taki napis witał gości spieszących do Ostrowa. Dziś opustoszały dworek niszczeje — napis brzmi jak rozpaczliwe wołanie o pomoc.
Powiększ
![palac-w-ostrowie](https://manowce.com/wp-content/uploads/2016/06/palac-w-ostrowie.jpg)
Budowa dworku rozpoczęła się w 1846 roku, w 1916 roku uległ rozbudowaniu. Takie informacje można gdzieniegdzie przeczytać w literaturze. Natomiast na froncie budynku widnieją (zatarte !) daty 1844 oraz 1916. Rozbieżność co do pierwszej daty tłumaczyć można albo pomyłką, albo mylną interpretacją rozpoczęcia/zakończenia budowy.
Po wojnie w dworku znalazła się Szkoła Rolnicza. 22 lipca 1951 roku rozpoczął tu działalność Państwowy Dom Opieki dla osób starszych. 1 stycznia 1969 r. utworzono Dom Pomocy Społecznej dla Dorosłych. Dziś stoi opuszczony.
Skarby
Ten przydługi być może wstęp ma przybliżyć nam jeden z najciekawszych aspektów działalności Józefa Trzcińskiego, a mianowicie działalność archeologiczną.
Mamy szczęście dowiedzieć się o archeologicznych pasjach naszego bohatera z pierwszej ręki. Zachował się list z 1901 roku Józefa Trzcińskiego do Piotra Bieńkowskiego — profesora archeologii klasycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. List ten został opublikowany w artykule Jerzego Fogla, Ziemiański mecenat archeologiczny na Kujawach: Trzcińscy z Ostrowa nad Gopłem, Ziemia Kujawska XVI (2003). Czytamy tam między innymi:
„Już jako chłopię, hasając po błoniach Ostrowa i brzegach Gopła, natrafiłem co chwila na rzeczy dla mnie w owym czasie zagadkowe.”
Młodzieńcze fascynacje i zaspokajanie ciekawości nie szły niestety w parze z naukową sumiennością. Rosnący zbiór „starożytności” nie został fachowo opisany, a wiedza archeologiczna poszukiwacza też pozostawiała wiele do życzenia. Sam Trzciński ujął to zgrabnie:
„Przedsięwziąłem sobie zatem wszystkie wykopaliska znad Gopła i okolicy Ostrowa zbierać i powoli choćby mały zbiór starożytności założyć, co mi się też w pełni udało.”
Kolekcja Trzcińskiego jednak rosła, a że nasz kolekcjoner niechętnie chwalił się swoimi zbiorami wśród miłośników „starożytności” zaczęły krążyć niesamowite opowieści o zgromadzonych eksponatach.
Zbiorami Józefa Trzcińskiego zainteresował się sam doktor Wojciech Kętrzyński — znakomity historyk, dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie. Kętrzyński pozyskał dla Gabinetu Archeologicznego założonego przy Uniwersytecie Jagiellońskim przez profesora Józefa Łepkowskiego nóż brązowy i monety rzymskie. Ów Gabinet Archeologiczny stał się jednym z fundamentów późniejszego Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W latach 80. XIX wieku rozpoczęła się, czy przybrała na sile rywalizacja między „starożytnikami” polskimi i niemieckimi. Odkrycia archeologiczne zaczęły być wykorzystywane jako ważki argument w polityce zaborców. Nie dziwi zatem, że starano się przejąć wszystkimi możliwymi sposobami prywatne kolekcje i znaleziska.
Na terenie rejencji bydgoskiej działało Historische Gesellschaft für den Netzedistrikt zu Bromberg, którego członkowie prowadzili własne badania archeologiczne i próbowali podkupić prywatne kolekcje, angażując nierzadko policję i administracje państwowe.
Trzciński jednak nie dawał za wygraną i mimo interwencji policji „nie zamierzał się pozbyć” swojej kolekcji. Co jednak warte podkreślenia Trzciński bardzo chętnie współpracował z polskimi archeologami. W kwietniu 1900 roku zawiadomił doktora Zygmunta Zakrzewskiego, wybitnego numizmatyka o znalezionym kilka dni wcześniej srebrnym skarbie, w którego skład wchodziło między innymi 200 monet. Nie wykluczone, że znał Zakrzewskiego wcześniej, ponieważ ten przez pewien czas pracował w kruszwickiej cukrowni jako chemik.
Kolekcja Trzcińskiego na początku XX wieku była już znana nie tylko w wąskim środowisku pionierów lokalnej archeologii. Ostrowo odwiedzali badacze z Niemiec, ponieważ Trzciński uparcie odmawiał wypożyczania swojej kolekcji.
W 1907 roku majątek w Ostrowie przejął Juliusz Trzciński. Józef przeniósłszy się do Świerkówca, prowadził korespondencję z poznańskim środowiskiem archeologicznym. Nie mamy wiadomości, by Juliusz poszedł w ślady ojca i na własną rękę prowadził wykopaliska. Jednak pilnie strzegł kolekcji ojca.
W 1927 roku Józef Kostrzewski zorganizował przy okazji I Zjazdu Prehistoryków Polskich w Poznaniu wystawę archeologiczną gromadzącą około 1200 eksponatów. Jeśli liczył, że udostępnione zbiory uda mu się zachować w Poznaniu, miał rację. Tyle że nie w przypadku zbiorów z Ostrowa. Na wyraźne życzenie Juliusza Trzcińskiego wypożyczone na wystawę zbiory, w sierpniu wróciły do Ostrowa.
W 1940 roku hitlerowcy dokonali konfiskaty majątku w Ostrowie. Zbiory archeologiczne trafiły jesienią 1940 roku do Landesamt für Vorgeschichte w Poznaniu.
Dzisiaj zabytki z Ostrowa w większości znajdują się w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu.
Korzystałem z artykułów Jerzego Fogla:
- Ziemiański mecenat archeologiczny na Kujawach: Trzcińscy z Ostrowa nad Gopłem, Ziemia Kujawska XVI (2003), s. 53-77.
- Amatorzy archeologii [w:] Ziemiaństwo wielkopolskie: w kręgu arystokracji, red. A. Kwilecki,
Poznań, s. 154–178.
Zdjęcia z archiwum autora.