· Swoją drogą.

Kruszwica

Frywolna pannica

Przez kilka lat uciułałem niewielki zbiór pocztówek z Kruszwicy. Niektóre to ciekawe, intrygujące widoki. Inne są nudne jak diabli. Cóż, kruszwickie landszafty nie są zbyt oryginalne. Na pocztówkach najczęściej widać mysią wieżę, kolegiatę albo most. Ileż można! Być może do takiego samego wniosku doszli ówcześni wydawcy, którzy od czasu do czasu wydali obrazek z pracowicie domalowaną łódką, kwiatkiem albo innym sztafażem. Jeszcze dalej poszli fachmani z Neue Photographische Gesellschaft, którzy wyczarowali…

Mennica w Kruszwicy

Średniowiecze to jedna wielka tajemnica. Niewiele źródeł pisanych sprawia, że badacze muszą sięgać do niemal każdego skrawka pochodzącego z epoki. Jednym z takich źródeł są monety. Odnajdowane pojedynczo albo zgromadzone w skarbach, pozwalają nieco uzupełnić naszą wiedzę dotyczącą zamierzchłych czasów. Jednym z takich odkryć są brakteaty Mieszka Starego, które prawdopodobnie produkowała mennica w Kruszwicy. Brakteaty to monety produkowane w XII–XIV wieku z cienkich, metalowych blaszek. Nazwa pochodzi z języka łacińskiego,…

Poszukiwacze zaginionego biskupa

Biskupstwo kruszwickie to jedno z najciekawszych zagadek polskiego średniowiecza. Czy do wyjaśnienia jego zagadki mogą przyczynić się strzępki materiału? W latach 1960-1961, w ramach badań nad Początkami Państwa Polskiego, archeolodzy pod kierunkiem Ewy Springer przebadali kruszwicką kolegiatę. Naukowcy zbadali między innymi 326 grobów, które znalazły się we wnętrzu kościoła. Wśród zbadanych grobów dwa okazały się wyjątkowe. Archeolodzy oznaczyli je numerami 24/II oraz 70/VII. Cenne znaleziska pobieżnie…

Łapa

W ostatniej (?) części z serii wpisów „Zmarszczki, blizny, tatuaże” zajmiemy się zagadkami najpopularniejszego zabytku Kruszwicy. Przed Wami Mysia Wieża. Mysia Wieża — kujawski klasyk — to ocalały do naszych czasów fragment ceglanego zamku, postawionego za czasów Kazimierza Wielkiego*). Ze szczytu 32. metrowej budowli rozciąga się piękny widok na kujawską równinę. Walory krajoznawcze i nieprzeliczone legendy kruszwickiego zamku od setek lat przyciągają rzesze turystów. A turyści, jak to turyści…

Dziura w całym

Dziura w całym, czyli jakie tajemnice skrywają ściany kolegiaty w Kruszwicy ? Spośród wszystkich kuriozów zdobiących kruszwicką kolegiatę najbardziej powszechne są niewielkie, okrągłe zagłębienia. Skąd się wzięły? Niestety, nie spotkałem się z lekturą, która w przekonujący*) sposób wyjaśniłaby pochodzenie tajemniczych otworów. Usystematyzujmy zatem to, co udało mi się zebrać. *)Nie do końca. Polecam lekturę artykułów Seweryna Paucha: https://strefa.academia.edu/SewerynPauch Tajemnicze ślady kolegiaty w Kruszwicy Podobne otwory pojawiają się…

Dwie głowy i miecz

Poprzedni wpis z serii „Zmarszczki, blizny, tatuaże” został poświęcony niemal w całości zagadce tajemniczego symbolu „swastyki” umieszczonej na ścianie kruszwickiej kolegiaty. Dzisiaj podniesiemy wyżej wzrok. Dosłownie. Bohaterem naszej opowieści będzie głowa. A właściwie dwie. I krwawy miecz. Przystańmy raz jeszcze pod wieżą kruszwickiej kolegiaty. Teraz należy wysilić wzrok i skierować go ku południowo-wschodniej krawędzi wieży. Na wysokości podstawy okien powinniśmy zauważyć wmurowany pomiędzy cegły, wystający…

Zmarszczki, blizny, tatuaże

Właściwie jak oglądamy zabytki? Jak atrakcję turystyczną, dziedzictwo narodowe, dowód cnót przodków naszych? Ja na zabytek lubię patrzyć jak na człowieka. Takiego, co to urodził się, okrzepł i jakoś tam dotrwał do naszych czasów. Przez te wszystkie lata trochę się zmienił. Tu mu przybrało, tam ubyło (to częściej). Przez setki lat nabył zmarszczek, szlachetnej patyny, blizn i tatuaży. Takim cokolwiek pompatycznym wstępem zatem zaczynamy nowy cykl. Tym razem o kruszwickich…

Bartosz Wezenborg

W cyklu portretującym średniowiecznych zbójcerzy nie mogło zabraknąć Bartosza Wezenborga. Postać to niezwykła, nawet jak na realia owej niezwykłej epoki, w której przyszło mu żyć. Bartosz z szacunkiem opisywany przez mu współczesnych z czasem zaczął popadać w niełaskę. W rezultacie mamy do czynienia z dwoma biografiami — z jednej strony to idealny, cnotliwy rycerz, z drugiej zaś — owładnięty chciwością przestępca. Kim w rzeczywistości był Bartosz Wezenborg, czy uda nam się tego dowiedzieć? Bartosz Wezenborg pojawił się…

Honor Sochy

Czytelnikom cyklu o „kujawskich zbójcerzach” zapewne nieobcy jest wojewoda płocki Abraham Socha. Dziś kilka słów więcej o barwnej historii tego rycerza. Abraham pochodził z rodu Nałęczów. Urodził się około 1350 roku. Pisał się ze Szczytna w ziemi zakroczymskiej, Borkowa w ziemi płockiej oraz Długiego w ziemi dobrzyńskiej. Przydomek „Socha” wziął się natomiast od jego potężnej postury. Od początku swojej kariery Abraham znajdował się w bliskim otoczeniu…